17:26 / 23.10.2005 link komentarz (2) | po pieciu latach prawie nienagannej wspolpracy jak na tak nagannego uzytkownika jakim jestem, komputer się na mnie wypiął.
na tyleż spektakularnie, że pękło mu serce.
czyli spalił sie procesor.a wraz z nim kilka innych części.
pognałem więc dzisiaj rano na giełde komputerową nabyłem wszytskie niezbędne do wymiany narządy po czym dokonałem udanego przeszczepu.
znowu zycie wpedza mnie w finansowe doły.
nawet nie musze pomagac. |