16:22 / 10.11.2005 link komentarz (2) | Powoli, prawie niezauważalnie odzyskuję sprawność w ręku..
Dzisiaj kupiłem sobie kilka starych gier komputerowych, bo większość dnia spędzam w domu i nie chcę się nudzić. Rano (o szóstej, bo nie chciało mi się spać) odpaliłem kompa i pograłem sobie w "Fury 3". Skosiłem trochę flot wroga. Zrobiłem save gry, by jeszcze wieczorem móc pograć..
Aha, kupiłem sobie dzisiaj też książkę 'Dziedziczki' Andrzeja Pilipiuka, bo biblioteka będzie to mieć dopiero w przyszłym roku. 27 zeta wybuliłem, ale mam na zawsze. Teraz siedzę w kafejce, bo biuro jest dzisiaj nieczynne, a gdzieś muszę sobie poklikać..
Jutro idę pod Pekin na wojskową imprezę - ma być wystawa transporterów opancerzonych, między innymi będzie Rosomak, którym będą wojacy wozić. Wszystkim już jechałem, ale nie takim pancernikiem - 2 lata temu prowadziłem na poligonie czołg T-34..
|