23:15 / 11.11.2005 link komentarz (6) |
Mi tam normalnie za oknem o parapet, stuk i puk... Tylko sie spac chce...
Nie narzekam, w sumie... Im dluzej sniegu nie ma, tym lepiej...
Staje sie niedzwiedzem... Przespac cala zime, do lata... Zima jest zjebana, nie?
Zima jest do jakiegos tam wieku... Sa sanki, wyglupy, biala zabawa... Pozniej snieg to cos, co lezy niby biale... Zimno jak cholera i oczekiwnie na lato, na ktore sie narzekac i tak bedzie... Zrzedliwosc, czy cos...
W zimie mam gdzie swoj tylek przekoczowac, na szczescie... Ogolnie mam zamiar sie spasc, ile tylko bede mogl...
Sylwka tez bym spedzil jakos inaczej... Znajac mnie, to gowno z tego wyjdzie...
...
|