17:57 / 13.11.2005 link komentarz (3) | Kiedy zżera tęsknota, Lee musi sobie pobiegać. Inaczej motylki jak żyletki w żołądku go rozniosą, albo w podbrzuszu, albo za sercem. Za Ciebie do siebie gada biegając codziennie, wyciągając się z doła depresyjnego leja. Gadając przełknie parę łez. Jak zwykle sentymentalnie, jesiennie, wieczornie, mgliście. Biedny Lee mawiają ludzie. Kiedyś taki nie był. Biedni ludzie, myśli sobie Lee. Mogłaby powstać na ten temat fajna piosenka. Mogłaby ale nie powstanie.
Ale dobrze by się sprzedawała
Ale nie powstanie |