11:59 / 07.12.2005 link komentarz (2) | Mikołajek część dalsza.
W akademiku ciepłej wody nie ma, więc doszłam do wniosku, że jak przyjdę z tego śmierdzącego wydziału, to nie uśmiecha mi się pluskać w lodowatej wodzie. W związku z tym nie poszłam wcale. A że kolosa nie napiszę to też nic się nie stanie, moja wrodzona zdolność tłumaczenia niewytłumaczalnych rzeczy na pewno przekona panią prowadzącą do prawdziwości tego co jej powiem.
STUDENCIE!! Baw się i raduj, bo jak zaczniesz pracować to nie będziesz sobie mógł pozwolić na wolne kiedy tylko zachcesz. Wykorzystuj to poki masz ku temu okazję.
BTW. Studenci z akademików to większe lenie niż ci dojeżdżający (taki jest mój wniosek). |