ehryk // odwiedzony 219535 razy // [czuje|sie|wymiety nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (596 sztuk)
15:04 / 10.12.2005
link
komentarz (3)

Wczoraj wielkie wydarzenie w domu... Wymiana okien, z tych PRL'owskich na nowki... Zawsze lepiej pozno niz wcale...
Tak wiec trzeba bylo zrobic emigracje psa z domu, bo by facetow poprostu zjadla na wejsciu... Jak wykopac Teq z domu, to oczywiscie, ze razem z Erykiem...
7 rano z zaklejonymi oczetami, gdzies tam nadal w snach staralem sie nie zapomniec zalozyc spodni itd. Pies tak samo zaspany i nie kumaty...
Jade kurde gdzies na druga strone miasta koczowac razem z psem w jakims mieszkaniu...
Teq nie przepada za jazda samochodem, wiec po paru minutach bylem zmietolony i obsliniony, podkurwiony tez...
Teq wkurwiona i ja tez, a tam trzeba sypiaca sie winda jechac na 10 pietro... Pies winde 1szy raz na oczy i musialem nim tam 'wjechac'...
Otwieram drzwi, puszczam smycz, a tam kolezanka matki...
Psa wyhamowalem w ost. chwili theehe...
Ogolnie chata przedziwna... Po zmarlym, podobno bardzo znanym aktorze Adamie Fornalu... Ja tak patrzac na wystroj mieszkania stwierdzilem, ze konkretny dziwak musial byc z tego typa...
Okragly stol, nad nim jakas dzwina lampa, jak z wywolywania duchow...
Tona swiec, meble chyba z p.n.e... Nawet taka figura labedzia jak z ogrodka byla... Drzwi od balkonku otwieraly sie do siebie... Stal stolik, 10 pietro i piekny widok na planty i muszle koncertowa...
Klimat jak cholera...
W kuchni pod oknem byla zapchana dziura... Dziura ta kiedys sluzyla za lodowke... Nie bylo takich wynalazkow, wiec tam ludzie pchali zarcie, bo dziura w sumie na wylot... Oł, i spizarka byla w scianie theheh
Chyba jeden z 1szych wierzowcow w Rzeszowie...
Winda nie chcialo mi sie jezdzic, wiec Teq zaznaczyla teren jedynka oraz dwojka...

W domu normalnie cieplej az... Kawalek komuny zniknal...

Poza tym... Chyba znowu w zyciu mi nie wyszlo...

...