23:01 / 18.12.2005 link komentarz (2) | Teatrzy P i Sz ma zaszczyt przedstawić dialog pod roboczym tytułem: depresja gangstera
Występują:
SZ
i
goscinnie Azriel
____________________________________________________
SZ 20:04:47
przed chwilą wyszłam na spacer,
SZ 20:04:50
było okropnie.
Azriel 20:04:55
czemu?
SZ 20:04:55
nikt mnie nie chciał pobić,
SZ 20:05:11
ciemno, park, trzech kolesi w parku a ja idę i rozmawiam przez telefon
zwalniam specjalnie przed nimi...
SZ 20:05:23
na chwilę się nawet zatrzymuję...
a oni nic
SZ 20:05:27
spojrzeli...
i dalej o jakichś gaźnikach...
Azriel 20:05:29
przystojni jacys?
SZ 20:05:39
nie wiem....może jeden
no i jak tu nie mieć depresji?
Azriel 20:06:35
straszne, nikt Cie nie napadl...
Azriel 20:06:44
tez bym sie zalamal na Twoim miejscu
SZ 20:06:59
ale ta napaść miała być na poprawę humoru
SZ 20:07:01
i nic
Azriel 20:07:22
hmm, to by Ci poprawilo humor?
SZ 20:08:02
TAK! chętnie skopałabym komus tyłek!!!
Koniec
Kurtyna
Oklaski
|