23:35 / 19.12.2005 link komentarz (5) | Falstart
Chyba tak bardzo chce zyc ze az sie dusze, ze nie wiem kiedy i gdzie zaczyna sie zycie a gdzie konczy. przestaje byc swiadomy jego obecnosci ciagle jednak wiedzac ze ono jest - poczucie przegranej i niemocy. poczucie ze jednak juz jest po zawodach a ja nawet nie zdazdylem wejsc do szatni i sie rozgrac, swiat pognal daleko do przodu zostawajac mnie na peryferiach. zupelnie jak w immortal - i'm so tired of being here. gdybym chociaz mogl dojsc do ladu z chodzeniem wczesniej spac to juz by byla polowa sukcesu, nawet bym sie nieprzejal ze znow sie spoznilem na codzienny wyscig szczurow...
Evanescence- My Immortal
pe es
THX-y dla Soul_Sistah |