22:57 / 23.03.2006 link komentarz (3) | To byl dla mnie bardzo ciezki dzien...
Kilka razy w ciagu jednego dnia bylam na skarju zalamania.
£zy momentami same mi plynely... jestem bardzo zmeczona,
a jednak nie moglam zasnac popoludniu. Mialam bardzo
wysokie chyba cisnienie bo slyszalam jak krew pulsuje mi
w skroniach i tetnicach. Ciemno przed oczami, zawroty
glowy i dlaej ten bol w plecach, chcoiaz teraz juz calkiem inny... Widze, ze nerwy mi puszczaja...
Byla jazda z mieszkaniem, troche sie nasluchalam
i to calkiem przypadkiem o mnie od wspollokatorow....
I dwa miliony innych rzeczy, o ktrocyh juz nie bardzo mam
ochote gdziekolwiek pisac...
znowu rycze...
zawse wtedy czuje sie jak kretynka, jak ostatnia idiotka
ale przysiegam, ze juz nie wytrzymuje...
towarzyszy mi straszne napiecie ostatnio, a dzisiaj to
siegnelo wrecz zenitu... potrzebuje kogos kto teraz ze
mna bedzie, kto zrozumie...
ech... ide suszyc wlosy i sprobuje zasnac... juz wiecej
dzisiaj nie wytrzymam, przeciez i tak nie moge
opanowac emocji... wszystko jest jakos nie tak...
|