#gg | e-mail

|Czytam (nie)regularnie:|

flatLINE | you think that's air you're breathin?
Sinfest | There's definitely no logic to human behavior...
Sequential Art | Barely sequential, yet, art
Krwck | Krwck's reality, bla bla bla bla

|Czytam właśnie(nie):|

"Ach" | Jerzy Sosnowski

|(nie)często w odtwarzaczu:|

Block Party | A weekend in the city
STP | All 4
Peeping Tom | as he peeps
Army of anyone | and nobody
2006.04.03 21:15:49

Late night...

Problemy ze snem. Cholerne. Udaje mi się zasnąć daleko po północy. Sen ciężki, i męczący. Nad ranem pełnia zmęczenia i niewład w kończynach. Godzina odpoczynku po przebudzeniu i nie zawsze udana próba wstania. Dzień na zwolnionych obrotach, jakby ktoś nalał nie tej benzyny. Cowieczorny ból głowy, i kolejne nieudane zaśnięcie.
Dla ratunku próbuje oglądać tv. Pomylona rzeczywistość przedstawiana na szklanym ekranie, przenikająca moją własną. Katastrofy lotnicze, cudowne ozdrowienia, pomyłki lekarskie, Tomek który porzucił Kasię i odszedł do innej ale stracił pracę, bo był gejem, grasz czy nie grasz, kup cudo w telezakupach mango, kup, no kup no, a potem zadzwoń do mnie - 0700 - jestem cała mokra. A mnie nawilża tylko mój własny pot. A może jest to pot prosto z odbiornika. Pot w technikolorze. Pot dodatkowo wyciskany przez wszędobylskie ostatnio relacje z kibicami JP II, pełne ich bełkotu. Polska nie ma już papierza, zmarł przecież 2.04.2005, i koniec. Ratzinger jest Ich papieżem, nie naszym. Nasz przecież umarł, i nieżyje. Włączam zagraniczny kanał informacyjny - a tu relacja z nadejścia Pana. Rodacy jednak przegapili to wydarzenie, zajęci żegnaniem kogoś, kogo czczą bardziej niż Boga. Było minęło, zbawią nas politycy i nasz własny, jedynie słuszny, lepszy kościół, i jeszcze lepsze nowe Panstwo. Zrobią to jakoś później. Tymczasem trzeba wrócić do normalnego, codziennego obrzucania się błotem, bezsensownych walk i nienawiści. Do nauk Naszego Papieża wrócimy za rok. Ich Papież przecież nie uczy, nie wydaje encyklik. Dosyć. Wyłaczam odbiornik - odcinam inwazję tej durnej rzeczywistości na moje cztery ściany. Znów mogę przewrócić się na bok, i nawoływać sam siebie do snu. Czy się uda? Napewno, jakoś później.

link
komentarz (2)

__________________________________________________________

|best|seen|on|full|screen|[f11]|at|bigger|than|800x600|