23:45 / 13.05.2006 link komentarz (9) | wlasnie zdechl mi krolik...
a ja znowu rycze. moze to dziecinne, a moze wydac sie nawet smieszne, ale wali mnie to... mam wyrzuty sumienia, ze nie o wszystko zadbalam jak nalezy, ze czegos nie dopilnowalam...
jest mi zle i smutno... sama juz nie wiem czy chce miec jeszcze jakies zwierzatko... drugi krolik... chyba wystarczy juz... ;-((((
dlaczego ostatnimi czasy musze tracic wazne dla mnie rzeczy/osoby/etc?
wszystko bez sensu...
;-((((((((((((((((((((((((((((((
[']
|