Kolejny aktywny weekend juz za mna. Piatek uplynal troche w pracy, troche w domu i troche na wolnym powietrzu. Wybralem sie z Magda na pl. Krakowski aby zobaczyc sobie spektakl uliczny pod tytulem Tsunami. Bardzo ciekawe i przejmujace widowsko ze swietna gra aktorska, potem poszlismy szybciutko na piwkole, tzn. one piwko, ja cole :) Sobota tez sie milo zaczela, najpierw maly wypadzik na zakupy do Katowic bo sklepu z militariami, potem powrot do domu, pyszny obiadek, nastepnie rowerki i filmik :) Niedziala tez aktywnie spedzona, rano z ekipa z Gliwiczan zaliczylismy eksploracje kopalni "Krolowa Luiza" w Zabrzu. Zobaczylismy dzialajaca maszyne parowa, zeszlismy troche pod ziemie, porobilismy troche fotek :) Wieczorem maly wypad do kolegi z pracy w celu obgadania paru szczegolow wspolnego webowego projektu.
Dzis poniedzialek pracowicie w pracy, jutro tez do pracy ale potem mamy zapalnowane pograc troche w pilke. We srode z ekipa z pracy juz zapalnowalismy wypad do pubu na final ligii mistrzow, w czwartek hmmm chyba tez po pracy bede grac w pilke, a w piatek... narazie nie mam planow.
Fajna jest pogoda za oknem, zazielenilo sie i jest milo i przyjemnie, szkoda tylko, ze noca nie sa troche cieplejsze, wtedy pozwolilbym sobie na nieco dluzsze spacer z psem.
Turcja, Grecja, Egipt, Tunezja, Meksyk, hmmm... Wisla?
|