on_i_on // odwiedzony 161537 razy // [nlog/Cena Twoich uczuć/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (504 sztuk)
14:30 / 20.07.2006
link
komentarz (3)
Widzę, że nikt nie zgadł, jakie to zwierzątko u mnie mieszka. Odpowiedź brzmi: szczur..

Yuriko już się przyzwyczaiła do domostwa i ta mała bestia rozrabia w najlepsze - w całym pokoju można znaleźć trociny, z biurka zrzuca długopisy, gumki i inne drobne przedmioty, a najbardziej uwielbia wspinaczkę po zasłonach (są prawie do ziemi). Obecność szczurka w domu starszyzny już tak nie przeraża - przyzwyczajają się powoli, że przez najbliższe kilka lat będzie u mnie mieszkać. Na razie mam tylko jedno zwierzątko, dlatego muszę częściej z nim się bawić, by nie było samotne (szczur jest zwierzęciem stadnym). Może z czasem dokupię drugą samiczkę, by urozmaicić Yuriko spędzanie wolnego czasu. Szczurka mam od koleżanki dlatego też nie spadł na mnie ciężar jego oswajania..

Co do mojej kobiety, to czasem jeździmy na rowerach albo idziemy na spacer do parku. Pochwaliłem się jej już swoim zwierzątkiem, a ona dobrze to przyjęła - może któregoś chłodniejszego dnia zabiorę Yuriko do niej - jak starszyzna się przyzwyczaja do szczurka, to i moja kobieta powinna, no nie??

Teraz w bibliotece, a wcześniej na codziennym treningu strzelania z miotacza kamieni do celu. Dziennie zaliczam około 150 rzutów. Są już pierwsze celne trafienia..