on_i_on
komentarze
Wpis który komentujesz:

Widzę, że nikt nie zgadł, jakie to zwierzątko u mnie mieszka. Odpowiedź brzmi: szczur..

Yuriko już się przyzwyczaiła do domostwa i ta mała bestia rozrabia w najlepsze - w całym pokoju można znaleźć trociny, z biurka zrzuca długopisy, gumki i inne drobne przedmioty, a najbardziej uwielbia wspinaczkę po zasłonach (są prawie do ziemi). Obecność szczurka w domu starszyzny już tak nie przeraża - przyzwyczajają się powoli, że przez najbliższe kilka lat będzie u mnie mieszkać. Na razie mam tylko jedno zwierzątko, dlatego muszę częściej z nim się bawić, by nie było samotne (szczur jest zwierzęciem stadnym). Może z czasem dokupię drugą samiczkę, by urozmaicić Yuriko spędzanie wolnego czasu. Szczurka mam od koleżanki dlatego też nie spadł na mnie ciężar jego oswajania..

Co do mojej kobiety, to czasem jeździmy na rowerach albo idziemy na spacer do parku. Pochwaliłem się jej już swoim zwierzątkiem, a ona dobrze to przyjęła - może któregoś chłodniejszego dnia zabiorę Yuriko do niej - jak starszyzna się przyzwyczaja do szczurka, to i moja kobieta powinna, no nie??

Teraz w bibliotece, a wcześniej na codziennym treningu strzelania z miotacza kamieni do celu. Dziennie zaliczam około 150 rzutów. Są już pierwsze celne trafienia..

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
lolaluu3 | 2006.07.20 21:22:46

szczury srednio lubie. ale mysze sa przeaja :D mialam dwie i ah oh milosc milosc :D

love_jah | 2006.07.20 19:58:13

koniecznie dokup Yuriko jakąś koleżąnkę :) koniecznie! jeszcze więcej frajdy będziesz miał z obserwacji ich wspólnych zabaw :)

wiem to, bo miałam podobną sytuację, tylko, że drugiego szczurka dokupiłam dopiero po pół roku i na początku musiały mieszkać osobno, ale z czasem udało mi się je oswoić :) potem Pola i Gabi zostały przyjaciółkami aż do końca swoich dni :> a Pola nawet pomagała Gabi opiekować się jej małymi, kiedy urodziła :>

wybacz mi moją zbytnią wylewność, po prostu mam piękne wspomnienia :) i ostatnio często myślę o tym, żeby znowu sobie sprawić takie małe źródło radości :)

gabiuszka | 2006.07.20 17:03:32

miotacz kamieni... :P ale okreslenie :d