22:55 / 03.08.2006 link komentarz (1) | Od rana dźwięczy mi w głowie "Beautifull day" U2. I tak jakoś zupełnie nie potrafię powstrzymać uśmiechu...musi to całkiem komicznie wyglądać, kiedy szczerzę się do zupełnie obcych ludzi...żeby tylko do ludzi...kasownik też się nadaje ;)Czuję się tak, jakby ktoś niepostrzeżenie wlał we mnie solidną dawkę optymizmu...i dobrze mi z tym. Promienieję :) Nawet pochmurne niebo nie ma szans ;) |