16:33 / 27.08.2006 link komentarz (1) | W piątek zaliczyłem zajebisty melanż z ziomkami w Papilonie. FREE FLOW ....It was so hot.
W sobotę wybitka z ziomkami na Skatepark. Granie, freestylowanie, b-boying, chlanie. Potem był melanż w rock n' rollu z Kubanami i powrót do domu drugi dzień z rzędu ok. 5.
*pojechałem na wolnym jakiegoś wypierdka-leszcza. Co za debil. Powtarzał co chwilę, "wiesz o co chodzi." Jeszcze za nami chodził, dupowłaz!
*dzisiaj ustawka z Buczosami. Może dzisiaj pogadam trochę dłużej z Xesem.
|