14:58 / 28.08.2006 link komentarz (0) |
Today was... a bad day.
Kurde wizyta dziadka o malo nie skonczyla sie... Cholera nie wiem nawet czym, bo nie wiem co to bylo...
Ogolnie jestem wyznawca szatana, nie chodze do kosciola, nie szanuje rodziny, nocami robie 'zle' rzeczy ze 'zlym' towarzystwem, niepokojaco dziwnie sie zachowuje...
Spoko... Tak rodzinnie...
Poza tym kasy brak... Co za tym idzie - jaram stare papierosy 'naczarnogodzinowki', a przerazony miesien piwny motywuje mnie do szukania po szufladach drobniakow...
Efff...
...
|