Dzis juz niestety niedziela tak wiec jutro nadejdzie powszechnie nie lubiany przez nas dzien, no ale coz nie da sie go wykreslic ze swojego kalendarza.
Ogolnie weekend uplynal dosc fajnie, w piatek pifka na rynku w milym gronie, pozniej odwiedzielm Dziuple i do domku.
W sobote wstalem wczesniej i zabralem sie za robienie kilku projektow, pozniej rozmawialem z aNIA odnosnie projektow, no i dowiedzialem sie, ze Gliwice odwiedza Grzegorz Turnau wraz z zespolem Pod Buda. Tak wiec umowilismy sie z aNIA i poszlismy an rynek, gdzie spotkal nas Rysiek wypilo sie pare pif w 3, pozniej przenieslismy sie z rynku i ostatecznie worcilem do domu okolo 2.30. Pogadalem jeszcze z aNIA przez ICQ i poszedlem spac okolo 6.00
Dzis, tj. w niedziele, o 13.00 bylem umowiony z aNIA w celu dogrania projektu www, pozniej wrocilem do domku, zjadlem obiad i poszedlem z psem na spacer, wrocilem, pogadalem z paroma ludzmi, zalatwilem kilka waznych spraw, i teraz siedze i zaraz zabieram sie dalej za projekt strony dla Andrzeja Potockiego, mam nadzieje, ze dzis ja juz skoncze.
Jeszcze tylko pozniej odpisac na kilka maili w tym do Aniolka i spac, bo jutro pobudka o 7.00
|