Dzis kilka razy zastanawialem sie powaznie nad moim zyciem.
Jest nawet o.k. bywaly momenty, gdzie bylo o wiele, wiele gorzej, teraz widac gdzies w dali zmagan i codziennych trosk jakas szanse na poprawe. Mam nadzieje, ze poprawa ta nadejdzie wkrotce.
Dzisiaj doszedlem tez do wniosku, ze obudzilo sie tam gdzies we mnie moje postepowanie sprzed wakacji, ogolnie mnie to bardzo zadowala, poniewaz wiem juz w czym rzecz.
Musze pogadac z paroma osobami na ten temat.
A no i jeszcze jedno: Aniu G. masz absolutna racje !
Moze juz krotce w to uwierze ( moze juz uwierzylem podswiadomie, bo wszystko na to wskazuje ,0)i glosno sie o tym wypowiem.
|