Hmmm kolokwium do najprostych nei nalezalo. Hmm... chyba sie bede musial ostro wziac do roboty bo w czwartek pewnie bede poprawial to dzisiejsze.
Dzis tata zlamal meska obietnice, a co za tym idzie postawil mnie w bardzo niezrecznej sytuacji. Znowu najblizsza mi sooba naduzyla mojego zaufania i jak tu komus zaufac ? Hmm dobrze, ze sa takie osoby jak aNIA, Tysia, Optymistka do ktorych juz jakis czas tamu nabralem zaufania i ktorym bezgranicznie ufam. A co do taty - tonacy brzytyw sie chwyta, ale moj tata juz nie ma sie czego chwycic, od dzis nie tata, jak kiedys, teraz juz tata Zygmunt.
|