Juz wrociem z polibudy. Zostawilem indeks po wpisy z podstaw nauki o materialach. Wszystko O.K. ale indeks moge odebrac dopiero jutro :(
To bylo tak:
Ja: Dziendobry, chcialbym zostawic indeks do wpisu.
Pani: Jaki kierunek ?
Ja: ZiIP
Pani: Dobrze prosze zostawic.
Ja: Dziekuje, a kiedy moge odebrac indeks ?
Pani: Jutro.
Ja: Dopiero jutro ?
Pani: A co Pan sobie mysli ? Ze my tu nie mamy nic do roboty. Niech Pan popatrzy tyle indeksow, profesor musi wszystkie podpisac.
Ja: Hmm, no dobrze, a o ktorej jutro ?
Pani: No wie Pan, powinny byc rano, ale nie wiem, byc moze beda kolo 12.00
JA: Dziekuje, dowidzenia.
No coz, fajnie.
Dzwonilismy do goscia z metalurgi tez nikt nie wie co z wpisami. mam nadzieje, ze beda jutro, wtedy odbiore indeks z zawioze. W czwartek zalatwie jeden glupi podpis z maszynoznastwa i byc moze tez z chemii. Jezeli nie to mam jeszcze piatek, a potem do musze przedluzyc sobie karte zaliczeniowa. Ale mam nadzieje, ze bedzie wszystko O.K.
Dzis swieci mocno slonce, wszedzie mokro. Ehhh nie lubie jaskrawosci, jak promienie slonczene odbijaja sie i jest bardzo jasno. Wtedy moze mnie zlapac migrena, a tego nie lubie. Dziwnie sie czuje, boli mnie przedni plat mozgu. To jeden z objawow migreny. Jak nie przejdzie do 30 minut wezme cos.
|