Male zalamanie. ONA ma problemy, jest jej zle, a ja niestety narazie nie moge jej pomoc. Ale czas leci szybko.
Cos dziwnego u mnie w domu. Tata dalej jest. Znowu beda jakies szopki ?
Siedze i mysle o NIEJ, mam nadzieje, ze bede w stanie jej dzis pomoc i wyciagnac ja chodz troche z dolka.
Nie wiem co robic. Czy isc spac czy nie ?
17 h !
|