Siedze sobie u Anny. Bylem w Spirali jedno pifko z Pane Poslem Folwarcznym i jest git. Oczywiscie chetnych na piwo darmowe bylo wielu, przyszlo nawet kilka osob, ktore nie sa czlonkami S"MD" no ale co tam, pewnie co niektorzy wyznaja zasade, ze skoro za darmo to nalezy brac, no coz...
27.II.2001 o godz.20.00 jest tez impreza w Zabrzu bedzie nastepna impreza A.Folwarcznego, bedzie fajnie, szkoda, ze pojad sam no ale coz... Moze Rychu pojedzie autkiem wiec sie zabiore. A wlasnie dzis rozmawialismy na temat wiosennego rajdu samochodowego. Rysiek prosil bym byl jego pilotem, bo ale coz... jakby to powiedziec wynikly pewne przeslanki, ktore mowil, a raczej stwarzaly wciaz bym nie jechal z Ryskiem, no ale coz, jest to jak najbardziej sluszne i w pelni przeze mnie zrozumiale, wiec rozmawialem juz na ten temat z Ryskiem i dzis mi powieedzial, ze pogada jeszcze ze Stemplem, no ale jak Stempel sie nie zgodzi to bedzie mial Rychu problem, bo moje uczestnictwo stoi pod wielkim znakiem ?. Zreszta to juz jest postanowione na 95 %.
A co do darmowego pifa w Spirali. Jestem powietrzem i to banajmniej nie z powodu nadmiernego spozycia alkoholu, po prostu przy najblizszej nadazajacej sie okazji, moze okulary zakupie :,0)
Ogolnie jest O.K.
BTW czy w domu wszyscy zdrowi ? Hmm cos mi sie wydaje, ze raczej nie. A mozeeee duma i ambicja pozera co niektorych ? Tak czy inaczej nic za darmo. Nie bede pracowal nad czyms nie majac z tego W OGOLE korzysci.
|