Ostatnia sobota karnawalu godzina 23.38 siedze sobie w domku. O 18.45 przyjechal Rysiek, zrobiem juz wtedy 80 % zapanowanego na dzis pozadku zaraz cos zjem i bede robil dalej. Pojechalismy z Ryskiem do Tesco na zakupy, kupilem paczke kawy Tchibo, 1 puszke Warki Strong i jedna zuoke chinska, ktora zjem na kolacje zaraz. Potem pojechalismy z Ryskiem to jego kumpa, spoko koles. Potem odwiedziismy Solaris i wrocilismy do domu do Rycha gdzie pogadalismy o Mlodych Demokratach, naszych znajomych, o spotkaniach towarzyskich, etc. Ogadalismy tez jakis film na TVN.
A tak poza tym, to witam Tysiu znowu wsrod internautow :,0)
|