Dobra koncze posiedzenie w kafejce, wracam do domu. Ehhh troche sie dzis naczuylem i jest ogolnie spoko. W domku czeka na mnie ceiplutki obiadek, pozniej ide z psem i pewnie znowu wroce do kafejki okolo 19.00 zaluje bardzo, ze sie dzis z Anna nie spotkamy, no ale coz, rozumiem...matura.
|