Dziwne, ja w wieku 16 - 17 lat nie wluczylem sie nigdzie po pubach ? Zreszta z nim to zaczeismy imprezowac, jak juz sie do S"MD" zapisalismy. Ale spoko, co kto lubi, jednak swiat sie troche zmienia.
Hmmm.... "Anka".... az mnie to zabolalo.... czemu "Anka".... ? Buuuu....
Teraz juz wiem, poprzednie marzenia byly nie do zrealizowania, to jakas fikcja w mojej glowie, bzdura kompletna, czysta wyobraznia w dosc dziwnej postaci. To nie realne, teraz to wiem dopiero i niczego nie zaluje.
Ale byloby to dosc powazne doswiadczenie, ale sie ciesze, ze go nie zrealizowalem.
Czsami sie zastanawiam jaka jest istota bycia z kims, do dziwnych wnioskow dochodze, niektore mnie przerazaja, a inne...
Ale teraz jest fajnie, bo sie przynajmniej samotny nie czuje i jest z kim porozmawiac, wyjsc gdzies, etc.
Anna jest cudowna kobieta.
|