Wrocilem juz z imprezy. W ogole to byl wczoraj dziwny dzien, najpierw ... Duzo Tanio po piwo do Tesco... Zrobilismy z nim troche zakupow. Zaczal padac deszcz i bylo bleeeee. Pojechalismy do niego, a potem pojechalismy po Anne i pozniej do mnie do domu. Anna poznala w koncu moja mame. Pozniej pojechalismy, w 3 na impreze. Bylo tez fajnie :,0)No i wrocilem do domku i jestem kompletnie wypluty, jutro napisze wiecej, bo teraz juz mi sie oczy same zamykaja. Ide spac snic o tym co najpiekniejsze.
|