Dziwny dzis dzien. Wstalem wczesniej,ale wielu rzeczy nie udalo mi sie zrobic, dziwna pogoda za oknem, czekalem tylko na spotkanie z Anna. Ale tuz przed wyjsciem dostalem SMSa, hmmm 230 dni zycia, jakos inaczej, gdy wiele sie zmienilo, gdy zamknalem juz ten rozdzial swojego zycia pojawilo sie to znowu. Juz dla mnie nic nie znaczy, teraz liczy sie tylko uczucie do Anny, bylo minelo, nie chce do tego wracac, prosilem, by juz nigdy wiecej nie wysylala SMSow nie wiem co sie dzieje, nie interesuje mnie to, wysylam jednego, slownie jednego SMSa, by nie bylo podstaw, ze niby jestem chamski, ze nie odpowiadam na SMSy. A moja odpowiedz na SMSa ktorego otrzymalem wyglada nastepujaco:
Czesc, co slychac u mnie ? Dziekuje, czuje sie dobrze, wiesz wiosna idzie, za oknem i w sercu, czyli jest o.k. A z ciekawosci, ten SMS to z jakiejs szczegolnej okazji ? Michal
Hmm... no i tyle, ehhhh w dziwny nastroj wpadlem, nawet nie przez tego SMSa cholernego, ale ogolnie. To juz przeszlosc i nigdy do tego nie wroce. Z Anna jak bylem kompletnie o tym zapomnaialem. Wracjac do domu minalem po drodze pewna pare, wszystko o.k. Ona bardzo ladna kobieta, a on taki chlopek roztropek, nie wiem co ona w nim widzi. Hmm.... znam to skads. Chociaz ONA mnie caly czas zapewnia, ze jest inaczej. Czasami mam dni gdy o tym nie mysle, ale dzis wlasnie jakos tak....
|