No ladna mi wiosna, sniegiem wali za oknem, ktos sobie zarty robi. Wstaje o 7.30 ale jak zobaczylem co sie dzieje na dworze to mi sie odechcialo isc na 1 wyklad. Poszedlem na cwiczenia. Pozniej wyklad, ogolnie spoko, spotkalem sie potem z Anna :,0),0),0) i potem kolejny wyklad z matmy z ktorego niezbyt wiele rozumiem, ale to sie wytnie :,0)
Teraz ide cos zjesc :,0)
|