Jeszcze sie nic nei uczylem,a le zaraz cos zjem i zmykam do nauki. Umylem male akwarium :,0) duze wciaz czeka na umycie. Moze w najblizszych dniach znajde na to czas.
Zastanawiam sie, czy ludzie maja czasami ustra w domu. Zrobila sie wiosna i na ulicach pojawily sie rozne stworzenia, w roznych dziwacznych strojach. Wczoraj siedzialem z Agnieszka na pl. Krakowkim i uczylismy sie scjologii, a w wolnych chwilach przerywalismy nauke by skomentowac wyglad dziewczyn przechodzacych przez pl. Krakowski. Ja sie zastanawiam, czy cywilizacja poszla juz tak daleko, ze lubdzie zatracili cos takiego co sie nazywa "gustem", czy moze teraz liczy sie co innego niz wyglad. No coz, ja jak widze jakas dziewczyne w dresie lub w spodniach skorzanych i do tego w rozowej kurtce to mi sie odechciewa wszystkiego. No chyba, ze taka dziewczyna wyznaczyla sobie za cel odstaraszanie od siebie wszystkieg co sie rusza, to wtedy niewatpliwie przyznaje jej duzego + bo naprawde jej sie to udaje. Ehhhh, naprawde by zrobic wrazenie na facecie wcale sie nie trzeba ubierac krzykliwie pokazujac jak najwiecej swojeg ciala, wszystko zalezy moim zdaniem od subtelnsci kobiety ! I tez mnie rozbrajaj ludzie patrzacy na marke rzeczy, ktore zakupuja. Hmm czy liczy sie marka ? Owszem na pokaz tak, ale najwazniejsze jest wnetrze czlowieka, a nie to czy ma na sobie ciuchy Big Stara, Levisa lub Amercianosa. Ehhh co za czasy.
Wnerwiaja mnie mi rodzice, a szczegolnie ten wyrabaniec !
|