Zenonie ja spie 9 - 10 godzin tylko jak nie mam zajec na uczelni, nrmalnie to tak spie okolo 6 - 7 godzin. No wlasnie powinienem isc juz spac, bo dzis mnie czeka niezle zakuwanie, kolosiki sie zblizaja, mam nadzieje, ze w tym tygodniu bedzie tylko z matmy, miejmy nadzieje.
Hmmmmm... nie wiem czy sie to Annie spodoba czy nie, ale juz nie bede okreslal go po imieniu, jakos mi zbrzydlo to, wymysle jakas inna sympatyczna nazwe :,0)
Cos mi chodzi po glowce i to absolutnie nie jest sen.
|