23:04 / 01.11.2006 link komentarz (10) | Kola?
Tak, moje zycie toczy sie rownoleglymi kolami. Obecnie zamyka sie kolo mojej milosci - bo ta przeksztalca sie w cos innego...nie iem jeszcze.
Praca dopiero sie zaczyna toczyc.
Maciezynstwo? powoli rozkreca, choc chyba maja racje ci, ktorzy twierdza, iz kobieta ma to w sobie od urodzenia. bylam, jestem i bede mama...mam tylko na to dowod:)
Kola tocza sie, a ja nigdy nie spoczne...do konca..'mojego, albo jej';) |