Spotkalem sie dzis z Anna. Uwielbiam spedzac z nia wolny czas, tak wspaniale sie przy Niej czuje, jakos inaczej, oderwany od codziennych spraw, skupiony tylko na Niej i na uczuciach, piekne ! Nareszcie, tak bardzo sie ciesze ! Szkoda, ze nie mozemy przebywac z soba 24 h na dobe, to byloby wtedy wspaniale.
Jutro znowu polibuda wzywa ale spotkamy sie pozniej z Anna i bede juz mial wolne.
Nie nawidze okreslen typu:
mam chlopaka/dziewczyne
chodzimy ze soba
to takie strasznie przyziemne i chamskie, jezyk polski jest naprawde bogatym jezykiem !
PONIEDZIAŁEK
8:12
Człowiek z księgowości skarży się, że nie może ściągnąć informacji o
wydatkach z bazy danych. Udzielam mu Standardowej Odpowiedzi Administratora
Nr 112 - "U mnie działa!". Czekam chwilę, aż się wykrzyczy i wyłączam
ekspres do kawy
z UPS-a, podłączając jego serwer. Mówię, by spróbował teraz. Doskonale,
jeszcze jeden zadowolony użytkownik.
11:00
Od kilku godzin jest w miarę spokojnie. Odkładam słuchawkę z powrotem na
widełki, aby zadzwonić do narzeczonej. Twierdzi, że przyjeżdża do mnie z
rodzicami w przyszły weekend. Żegnając się powiedziałem, żeby porozmawiała w
tej sprawie z portierem i przekierowałem rozmowę na portiernię. Ile razy
trzeba powtarzać, że w najbliższy weekend jest ogólnokrajowy konkurs
Quake'a?
16:23
Dzwoni kolejny klient. Pyta, jak zmienić czcionkę w formularzach.Udzielam
grzecznej odpowiedzi, żeby sprawdził w instrukcji procesora.Kiedy znajdzie,
ma zadzwonić.
WTOREK
9:35
Szef zespołu badań zatrudnił nową osobę i prosi, bym wyrobił jej login i
hasło.Pytam, czy przysłał już formularz J-19R-9C9/DARR/K1. Mówi, że nie
słyszał o nim. Odpowiadam, że jest w bazie specjalnych aplikacji. Twierdzi,
że nie słyszał o takiej bazie. Znudzony przekierowuję rozmowę na portiernię.
10:00
Z zespołu badań dzwonią ponownie. Tym razem nowozatrudniona osoba prosi o
login. Notuję jej nazwisko, adres, nazwę zespołu, nazwisko szefa zespołu i
oczywiście stan cywilny. Następnie "puszczam" wyszukiwanie w Centralnym
Rejestrze Skazanych, Centrum Kontroli Zachorowań i mojej prywatnej bazie
"Kto jest Kim w 1997 r.". Bez rezultatów, poza jednym plażowym zdjęciem.
Informuję ją, że jej login będzie gotowy dzisiaj wieczorem i zgodnie z
wiedzą nabytą na szkoleniu "Reengineering w zdobywaniu satysfakcji klienta"
proponuję, że przyniosę jej login osobiście dzisiaj wieczorem do jej
mieszkania.
14:00
Sekretarka z zespołu prawnego twierdzi, że zgubiła hasło. Radzę jej, żeby
poszukała w torebce, na podłodze samochodu i w koszu w łazience, choć tak
naprawdę sądzę, że hasło może leżeć za pecetem. Dlatego proponuję jej, aby
zakleiła wszystkie otwory w komputerze, łącznie z otworem chłodzenia
zasilacza. Spodziewając się, że rezultat poszukiwań będzie mizerny, tworzę
tymczasem nowe hasło.
ŚRODA
8:30
Wściekły użytkownik dzwoni z informacją, że procesor ma się nijak do
czcionek w formularzu. Zaskoczony przyznaję mu rację, zarzekając się, że
nigdy nie mówiłem o procesorze, ale o koprocesorze. Skruszony odkłada
słuchawkę.
11:00
Lunch.
16:55
Powrót z lunchu.
17:00
Przychodzi druga zmiana. Idę do domu.
CZWARTEK
8:00
Do pracy zgłasza się nowy człowiek, Staszek. Oprowadzam go po serwerowni,
centralce telefonicznej i biblioteczce. Sadzam go przy IBM PC-XT. Narzekania
ucinam stwierdzeniem, że Notes działają tak samo na kolorowym, jak i
monochromatycznym monitorze.
8:45
Pecet Staszka zakończył fazę odpalania. Z uśmiechem na ustach informuję
nowego, że właśnie tworzę dla niego login. Ustawiam minimalną liczbę znaków
w haśle na 64. Przerwa na fajkę.
PIĄTEK
14:39
Dzwoni nowy klient z pytaniem, jak stworzyć dowiązanie do dokumentu. Mówię,
że właściwe makro włącza się przyciskami Ctrl-Alt-Del. Twierdzi, że jego
komputer się wyłączył. Radzę, aby zadzwonił pod numer pomocy Microsoftu.
16:00
Właśnie kończę zmienianie koloru czcionek we wszystkich dokumentach na biały
i rozmiaru czcionki w Pomocach na 2 piksele.
16:30
Ktoś z marketingu twierdzi, że nie widzi tekstu na ekranie. Radzę, aby
wybrał z paska Menu opcję Widok, następnie Zaznacz Wszystko i nacisnął
klawisz Del i znowu w opcji Widok funkcję Odśwież. Obiecuję, że instrukcję
takiego postępowania wyślę mu później pocztą.
16:45
Dzwoni kolejny użytkownik z pretensją, że nie może przeczytać Pomocy.
Odkładam słuchawkę z zapewnieniem, że to poprawię i zmieniam czcionkę na
Wingdings.
16:58
Podłączam do huba ekspres do kawy, aby zobaczyć, co się stanie. Niewiele.
17:00
Nocna zmiana puka do drzwi. Życzę im dobrej nocy i nadmieniam, że hub
zabawnie się dzisiaj zachowuje.
|