Hmm czasem sie robi smutno czlowiekowi gdy na cos czeka a tu bum... i juz nie ma na co czekac. Dzis ktos dwa razy dal mi mocno w twarz. Pierwszego razu moglem sie spodziewac, on zawsze taki byl. Wiedzialem, ze sie nie zmienil, to byla tylko kwestia czasu. Podswiadomie zrobil mi krzywde, mozna powiedziec pewnego rodzaju skaze moralna, ktora takze tym samym dosiegnie Anne, przykro mi. Moj charakter... czasem sie ciesze, ze posiadam akurat taki, a nie inny. Ale prawda jest taka, ze od pewnego czasu biore do siebie to co mowi ktos do mnie. Jeszcze kilka miesiecy temu mi to kompletnie zwisalo. Teraz moze i tez mi to zwisa, ale przez Anne bardzo sie zmienilem, niektore kwestie nie moga juz byc dla mnie obojetne tak jak kiedys. Owszem dalej mam takie podejscie, ze nie obchodzi mnie czyjesc zdanie na moj temat, aleto akurat nie bezposrednio ale w jakims stopniu odnosilo sie to do mnie i Anny zrobilo mi sie bardzo przykro, no ale... nie mam na to wplywu. Lekarstwo, parenascie dni i zapomne o tym. Lepiej samemu pocierpiec troche i wyrzadzic sobie krzywde nizeli komus. 200 seiken pomoze ? MUSI ! Osu !
Tego sie moglem spodziewac, ze kiedys tak bedzie, to jest na moje wlasne zyczenie, nie zaluje, nie moge zalowac. Wiem, ze ON tak chcial i domyslam sie po co to robi. Dobrze, ze to robi, jest to dla mnie przykre i nie potrafie tego przyjac ze stoickim spokojem ale poradze sobie, nie poddam sie, juz tak bylo kilka razy, pamietam, ON tez dobrze pamieta, co mi powie ? Czekam !
Tak juz musi byc i tyle, nie ma odwolania od tego.
"Kazdy bowiem, kto zle czyni, nienawidzi swiatlosci i nie idze na swiatlosc, aby nie byly zganione uczynki jego".
W pelni sie z tym zgadzam, zal mi bardzo Piotrka Lato, na poczatku jakos nie mialem do niego sympatii, ale pozniej go polubilem, fajny facet, gdyby dostal sie do finalu glosowalbym na niego, szkoda, a Wielki Brat jest moim zdaniem strasznie chamski i nie sprawiedliwy, no ale coz, tak jak w zyciu ! :(
Odnosnie tego poniekad sie z tym zgadzam, bo sam klikam w czerwone linki, ale tak jak kazdy nie czytam tu wszystkich jest pewne grono osob, ktore mi nie leza i ktore permanetnie omijam. A popularnosc. Tu chyba nie chodzi o popularnosc. Moim zdaniem jesli ktos pisze ciekawie to jest czytany, podoba sie innym, sa ciekawi co dana osoba robi, o czym mysli, etc. Ale uwazam, ze robienie tu jakiejkolwiek popularnosci jest troche jakies dziwne.
Taki mały, taki szary, od poniedziałku do soboty
Czas powoli konsumuje życie twoje, myśli twoje, nieliczne tęsknoty
W kartach nigdy się nie trafi strit lub kareta pełna króli
Spod drzwi ci rąbnęli mleko, pies cię rzucił, nikt już nie jest dobry ani czuły
Ref: Diamentową kulą dostaniesz między oczy, piorun miliona woltów nagle do gardła skoczy
Już płonie twa koszula, już twoje ciało płonie, na niebie złoty neon wybija imię twoje. Wybija imię twoje, wybija imię twoje, wybija imię twoje, wybija imię twoje
Tak wielki, tak piękny, największy hit listy przebojów
Absolutny numer jeden tych wspaniałych sennych kobiet wzdłuż i w poprzek kraju
Cesarz lodów bakaliowych, o, jak ci dobrze w tej koronie
Czemu co noc jej powtarzasz, że odejdzie, że zostaniesz w kuchni z głową w dłoniach ?
Ref: Wybija imię twoje, wybija imię twoje, wybija imię twoje, wybija imię twoje
|