Czasem czlowiek po pewnym czasie dochodzi do przekonania, ze zrobil komus przykrosc, krzywde ktorej nic nie jest w stanie usprawiedliwic. Hmm... robilem to z dobra intencja, ale zle wyszlo, zbyt pozno sobie to uswiadomilem. Jest mi przykro. Nie bede sie usprawiedliwial, bo na to nie ma usprawiedliwienia, warto sie czasem przyznac do bledu. A Ty ? Podaj mi w koncu swoja dlon, jak dlugo jeszcze mam wyciagac swoja ? Ale poczekam, bo wiem, ze warto... poczekam... zawsze... dla Ciebie...
Heh cos tam wiem o tym metaloznastwie, sciagi porbilem, mam nadzieje, ze nie posadza mnie gdzies w takim miejscu, ze nic nie sciagne, blleee. Pewnie przyjdzie dosc duzo pilnujaych i wtedy czapka.
Zenek co studiujesz ? :,0),0),0),0)
Malyble nie przejmuj sie, ja zawsze ucze sie dzien wczesniej i zdalem. Ale to nie jest regula bo wazne jest to czy sie na biezaco uczyles i jak Ci w ogole szlo w szkole. A matura... hmmm chcialbym ja znowu zdawac, taki zupelny luzik, a teraz ? Sesja sie zbliza, buuu....
Dzis smutny dzien. Pochylcie nisko glowy patrzac w niebo !
|