Impreza.
Poszedlem troche pozno bo zaczelo strasznie padac, zaopatrzylem sie w piwo i wyruzszylem na impreze. Bylo malo ludzi, pozniej nadciagnela jakas banda, dobrze sie bawilem. Impreza pod znakiem rzucania sie pop cornem. Ogolnie bylo fajnie. Kilka osob zle sie poczulo, impreze rozkreclismy nieco ja i on rzucajac jajkami do lazienki :,0)
Ogladalismy Big Bradera :,0)
Impreza niezla, pelno popcornu rozdeptanego na ziemi. Piwo zrocilo ze mna do domu :,0) Byly inne wyskoko % trunki :,0)
Haslo imprezy:
on: A gdzie Anna ?
Ja: uczy sie.
on: znowu ?
Ja: LoL :,0),0),0)
Totalne nieporozumienie z Nim odnosnie tego wpisu !
|