Nawet spoko dzien, spotkalem sie z Nia i troche sobie pogadalismy, bylo fajnie. Wrocilem zjadlem 2 danie, bo bylem glodny i siedze przed komputerem.
Dzis impreza u Agnieszki... na 90 % nie pojde.
Heh moze pojde spac ? Nareszcie bym sie wyspal.
Ale dzien, tyle fajnych rzeczy do roboty...
"Glupoie do kwadratu" jak mawia Andrzej.
|