Dzis Anna mnie zaskoczyla, przyszla po mnie na trening co mnie bardzo ucieszylo.
Dzis na treningu, a raczej zanim sie zaczal trening w szatni byla fajna dyskusja:
A: jak tam u Ciebie bylo z maturka ?
B: luzik ?
A: co pewnie Ci jakas kolezanka napisala ?
B: no cos Ty, mam problemy z wlasna kobieta to po co mi inne problemy
A: heh
B: a jak u Ciebie ?
A: ehhh stara bieda
B: co dalej jestescie razem ?
A: no niestety, nie chce sie odczepic ode mnie.
Ale dno ! :,0)
Akcja Studenta za niedlugo sie zacznie, znowu kupa spraw do zalatwienia.
Nic mi sie nie chce. Zmykam do mechaniki.
|