Ciagle jem i jem i glodny jestem, znowu jakies dziwne dni. No wlasnie dziwne ! Jutro poniedzialek, nie nawidze poniedzialkow ! Zawsze mam dola, przez ten tydzien az do weekendu znowu bede chodzil jakis zdolowany, juz to czuje, nie nawidze tego uczucia. Ale zobaczymy. Dzis niezbyt ciekawie bedzie, mimo ze tylko 1 kolokwium z technik multmiedialnych, wtorek jest luzacki, sroda juz troche mniej, czwartek tez luzik, na czwartek musze jeszcze napisac sprawozdanie na fizyke. Projekt na ekologie ukonczony, teraz tylko do oceny.
Hmmm chyba teraz bede myslal o tym jak tu z Anna wyjechac w czwartek na pare dni do Wisly, mam nadzieje, ze sie uda.
Poza tym cos sie zle czuje psychicznie, musze troszku zmienic sposob w jaki zyje bo ten jaki teraz prowadze wywoluje u mnie czasem kompletna apatie i bol brzucha lub glowy :(
|