Za oknem dalej pada. Moj wyrabany w kosmos tata, ktory chodzi po domu i rzuca tylko haslo: "Dieta Canndela" - nie wiem jak sie to pisze, zawiozl mnie dzis do Anny :,0)
Jak slysze ta "Dieta cos tam" to mi sie zoladek podnosi.
Jednym slowem moj wyrabany tata wnerwia mnie nie ziemsko.
Jestem chyba przeziebiony i bardzo mnie te zebra bola :(
|