Poszedlem spac gdzies okolo 4.30 wstalem nie dawno i tez zaraz sie zabieram do pracy spowrotem.
Dzis jest przynajmniej ladna pogoda, mialem isc na zakupy dzis ale stwierdzilem, ze to bezsensu i ze nie pojde, no coz... nie chce mi sie o tym pisac i o przyczynach mojej decyzji. Glupie to i tyle.
No az tak zle nie jest. Szkoda tylko, ze informacje przychodza do mnie z dziwnych zrodel. I co ja mam teraz z tym zrobic ? Oto jest pytanie.
|