Pozno sie zrobilo. Moj wyrabany tata znowu gdzies polazl na impreze, no tak, on to tylko na imprezy jakies chodzi. Moze powinienem napisac, ze poszedl na wodke, tak to chyba konkretniej brzmi nizeli poszedl na impreze, a poza tym to co mnie to obchodzi.
Jestem troche zmeczony i padniety, jutro musze zalatwic kilka spraw, a teraz jeszcze gram audycje w Radiu Net.
Musze tez cos ze zlotem ruszyc sprawe.
|