Duzo rzeczy do zrobienia w domku teraz, znaczy sie duzo pracy, a nie chce mi sie tu siedziec, najvhetniej gdzies bym pojechal na weekend.
Szkoda, ze ze zlotem nlogowcow jest tak, a nie inaczej ehhh... ale moze skombinuje sie pare osob i sie gdzies jednak pojedzie.
Gdyby ktos chcial jechac gdzies, ale to tak na 100 %, a nie na zasadzie "moze pojade moze nie" bo to wtedy glupie i bezsensu. Jak ktos chce jechac z jakas ekipa z NLOGa to mejl mi - wyjazd na pare dni w sierpniu.
W Taize bylo super, troche sie nie najadlem, bo jedzonko tam dosc takie sobie dziwne. Ale wszystko bylo o.k. bardzo mi sie podobala moja mala wycieczka po Europie, szczegolnie mi sie podobala bo jechalem razem z Moja Kochana Anna.
BTW w Taize byl dostp do netu - fajna sprawa komputerek wklada sie karte telefoniczna i juz leci, fajan sprawa bo o dziwo nie bylo tam systemu WINSHIT ale byl Mac :,0) Tez fajna sprawa b francuska klawiatura :,0)
Powiem tyle by napisac jakas cyfre trzeba wcisnac shift :,0)
Klawisz "M" jest w miejscu ";"
"W" i "Z" sa zamienione
@ jest w miejscu "`"
no cuda boskie, straszne, ale jakos sobie poradzilem
aha kropke stwailo sie tez z shiftem :,0),0),0),0)
Chyba pojde za niedlugo spac bo zmeczony jestem. Szkoda tylko, ze bede spal sam :(
Moja mama mnie znowu wystawila do wiatru... jutro napisze o tym wiecej.
|