Co za bzdura. Poszedlem do WKU bylem tm o 11.00, a jakis ciec zlonierzyna mowi mi, ze dzis od 12.00 no niech to szlag trafi !Ehhh a ja do 12.00 czekac nie moge, bo musze do tej pi...... jechac, ehhh... szkoda gadac. Nie chce mi sie dzis isc na uczelnie hmm... ale to zadna nowosc.
Poszedlem spac okolo 3.00 wstalem o 10.30 i co ? Bardziej mi sie chce spac teraz niz wczoraj, wczoraj poszedlem tez spac okolo 3.00 i wstalem o 7.00 i bylo wszystko o.k. a dzis czuje sie jakis taki wypluty.
MP3 dalej sie sciagaja, juz nie duzo zostalo :,0)
|