19:19 / 19.12.2006 link komentarz (7) | Otrzymujesz poważnie brzmiące ostrzeżenie, że ktoś wynajął mordercę żeby Cię zabił i upozorował samobójstwo. Co w takiej sytuacji zrobisz? Absurd, paranoja, nie dajmy się zwariować. Najpierw wydaje Ci się, że to jakiaś komedia. Komu by mogło zależeć na Twej śmierci? Kto by zaryzykował pieniądze i reputację żeby aż zlecić pracę bandycie. Nigdy nie patrzyłeś na swoje życie w ten sposób, ale po głębszym zastanowieniu typujesz kilka nazwisk i instytucji, które mogą wiele skorzystać na pozbyciu się Ciebie. Szczęście w nieszczęściu, że rodzina jest poza wszelkim podejrzeniem :)
No więc co zrobisz? Zlekceważysz ostrzeżenie i dalej będziesz żył jak żyłeś? Wątpię :) Wszystko wokół Ciebie nagle zaczyna nabierać nowych sensów. Jakiś dziwny telefon na Twoją zastrzeżoną komórkę normalnie uznawany za pomyłke staje się ciekawym tropem, namolny żebrak pukający do drzwi Twojego domu staje się klockiem skomplikowanej układanki.
Za jakiś czas Twoje życie przypomina głupawy horror z którego nie wiesz jak się uwolnić.
No! Jak się uwolnisz od obsesji?
|