nasta // odwiedzony 536373 razy // [pi_the_movie szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1810 sztuk)
18:49 / 15.01.2007
link
komentarz (25)

Trzy wolne dni przerodziły się w jeden wielki melanż. Codziennie, aż do końca. Parkiet, ludzie, alkohol i wszystko inne. Odsypiam, umieram. Przetańczyłam całą noc. Jestem JEGO boginią, ale ON nie jest moim bogiem- taki mały problem. Przestałam rozumieć sceny zazdrości, mimo że sama czasami je urządzałam. Teraz nie rozumiem. Uczę się dużo od ludzi.

ON będzie tatusiem. Wyobrażam sobie, ale jakoś hmm, chyba trochę za wcześnie dla nich. Życzę jak najlepiej. Wiek rozrodczy w końcu.

Oficjalnie kończę 3dniowy melanż i zaczynam naukowy tydzień lub dwa.