kawon // odwiedzony 207858 razy // [nlog_pierwszy_vain szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (399 sztuk)
15:15 / 11.02.2007
link
komentarz (4)
Yo...wstałem około dwóch godzin temu...wróciłem do domu jakoś po czwartej...mój powrót do domu poprzedzony był przez masę różnorakich niezwykłych(i mniej niezwykłych) wydarzeń...a mianowicie spędziłem noc u mojego ziombla Gibona ,wraz z Rudym aka Vaustem uczestnicząc w sesji gry fabularnej typu 'Dungeons and Dragons'...nie ma to jak święcący bukłak ,paladyn cały w gównie ,rzut mieczem i uderzenie przez kolegę w plecy Morgenszternem(tak bróń obuchowo-kłuta a nie skoczek narciarski)...no nie ma to jak browary z Tesco po 1,24zł...

ogólnie to w czasie palenia papierosa człowieka nachodzą różne myśli i te pozytywne i te bardziej negatywne niż te pierwsze...

w sumie to nadal ciężko jest mi zaakceptować obecny stan rzeczy(w sensie co do mojego życia emocjonalnego)...

wczoraj nagrałem sobie spontaniczny kawałek...jak będziecie grzeczni to go może usłyszeć(ha ha ha)...tzn i tak go usłyszycie jak będę miał go już po masterze...

tęsknię.

pa...