Hmmm cholerna biznes woman zbudzila mnie nie dawno, ehh a moglem jeszcze pospac sobie. Dzis mykne chyba do fryzjera, a potem po Anne na uczelnie. A pozniej do domu, bo mam troche pracy, jutro 2 kolokwia, z wykladu z wytrzymalosci materialow i z laborki z programowania w c++. Z tego c++ jeszcze sie jakos widze, gorzej bedzie z wytrzymka, chyba tego nie wytrzymam :,0)
|