Wrocilem juz od Anny. Troszku mnie dzis zmartwila moja Myszka ale mam nadzieje, ze zatydzien juz wszystko bedzie o.k.
Szkoda, ze jutro nie mam wolnego dnia, chociaz na basen jednak chcialbym isc :,0),0),0) wyklady tez nie a takie zle, tylko ta laborka na 17.00 do 18.30 ssie.
|