Dziwny dzien. Wstalem dosc pozno bo gralem duzo w Counter Strike'a. Dziwnie sie czuje, boli mnie buzia i jest mi jakos smutno, ale to normalne, w koncu pojutrze bedzie juz grudzien :(
Jestem juz zmeczony ta sytuacja, czemu ludzie sa tacy glupi, tyle razy prosilem, mowielm, tlumaczylem, mam juz dosc. Ehh czemu niektore koiety a takie glupie ? Wczoraj jz nawwet wylaczylem wczesniej telefon by sie nie denerwowac bo ilez mozna. Czy to az tak trudne do zrozumienia, ze Kocham TYLKO Anne i nie chce kochac zadnej innej kobiety ? Idiotym do kwadratu. Jak sie sie zdenerwuje juz na powaznie to bluzgne jej raz, a porzadnie. Cholera jasna... madry Polak po szkodzie. Syf ! Ale zeby nierozumiec podstawowych rzeczy to tez wstyd.
Jutro Andrzejki. Nie wiem co bede robil. Chyba nic. Od 8.00 do 18.30 polibuda wzywa, a potem o 23.00 mam audycje w Radiu NET.
Ciekawe jaki bedzie ten weekend ? Pewnie taki jak kazdy :(
Chyba popadam cos ostatnimi czasy w jakas melancholie, sam nie wiem czemu, ostatnio coraz czesciej jestem jakis prygnebiony. Jedynie Anna jest moim slodziutkim szczesciem, niestety to szescie trwa glownie tylko wtedy., kiedy jestesmy razem. Czar pryska kiedy musze wracac od Anny do domu... ale co zrobic ? A mysl, ze bedzie tak jeszcze tylko ( a moze az !! ,0) przez moze 2 do 4 lat. Hmmm bo nie zapowiada sie bym sie wczesniej wyprowadzil z domu.
Naraszcie mam kase na kurtke i na buty. Lacznie okolo 850 :,0) Zaszaleje... jak cholera !
Chyba cos zjem i poogladam telewizje.
|